Długość trasy: 35 kilometrów.
Marcin napisał, że celem podróży będą kopulaki. Piotrkowi skojarzyło się to biologicznie. Jednak okazało się, że wycieczka nie ma związku z wymianą płynów. Ale od myślenia o kopulakach już się nie uwolniliśmy.
Długość trasy: 45 kilometrów.
Zima i plucha, błoto pośniegowe i zmarznięty śnieg – to towarzysze naszej dzisiejszej eskapady.