Długość trasy: 50 kilometrów.
Dzisiaj prawdziwe nowe otwarcie: pierwsza wycieczka po przeprowadzce Marcina na Ochotę, pierwsza wycieczka po roku od ostatniej naszej wycieczki, pierwsza wycieczka po złamaniu ręki Marcina, wreszcie pierwsza wycieczka po dziesiątej rocznicy naszego bloga.
Długość trasy: 48 kilometrów.
Od wielu lat robimy wycieczki w okresie bożonarodzeniowym. Już od dawna w tym czasie nie ma śniegu, aura przypomina wczesną wiosnę. A niektórzy wciąż sądzą, że klimat się nie zmienia.
Długość trasy: 64 kilometry.
Truizmem jest mówić, że Warszawa się zmienia. Jednak nie jest banalne, jak spowodować, by przy tych zmianach miasto nie traciło swoich zasobów i swojego ducha.
Długość trasy: 37 kilometrów.
Znowu zawierzyliśmy Zmianie i wyruszamy na wycieczkę po Mokotowie. Wyjazd dedykowany jest Mokotowskiej Kooperatywie Spożywczej – nieformalnej grupie ludzi, którzy wspólnie kupują warzywa i owoce, tak by było tanio, zdrowo i budowało lokalną społeczność.
Długość trasy: 38 kilometrów.
Dokąd dzisiaj, padło sakramentalne pytanie. Marcin proponuje Jezioro Wilanowskie, ale z małym antraktem w postaci zwiedzania Siekierek; bo jak mówi trzeba mieć cel wyprawy, a samo szwendanie się po Siekierkach nie wystarcza.
Długość trasy: 61 kilometrów.
Prognoza pogody zapowiadała ciepły dzień i słoneczną pogodę. Zamiast tego zobaczyliśmy ołowiane niebo i mgłę. Mimo tego jedziemy.
Długość trasy: 63 kilometry.
Marcin przysłał email z tematem jak w tytule z linkiem do wydarzenia na Facebooku i z dopiskiem "może fajne?".